Stany Zjednoczone pozywają Ubera w związku z domniemaną dyskryminacją ze względu na niepełnosprawność.
Rzeczą oczywistą jest, że osoby z niepełnosprawnościami, mają ograniczone możliwości poruszania się. Skutkuje to często wykluczeniem komunikacyjnym osób z niepełnosprawnościami. ponieważ komunikacja miejska, jest często słabo przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ponadto, trudniej uzyskać prawo jazdy osobie z niepełnosprawnością ruchową, czasem jest to zupełnie niemożliwe. Dlatego tak istotna jest pomoc bliskich osób, które pomagają zmniejszyć wykluczenie komunikacyjne. Nie mając takiego wsparcia, czasem konieczne jest korzystanie z usług taxi lub innych firm zajmujących się przewozem osób. W Stanach Zjednoczonych, na jaw wyszły szokujące informacje, dotyczące nierównego traktowania pasażerów z niepełnosprawnościami przez kierowców.
Pozew za dyskryminację osób z niepełnosprawnościami
Departament Sprawiedliwości USA pozwał firmę Uber Technologies w związku z zarzutami o zawyżanie opłat dla pasażerów niepełnosprawnych i zwrócił się do sądu federalnego o nakazanie zgodności z prawem antydyskryminacyjnym. Uber nie ma prawa utrudniać transportu osób z niepełnosprawnościami. Departament Sprawiedliwości twierdzi, że opłaty za czas oczekiwania Ubera dyskryminują pasażerów niepełnosprawnych, którzy potrzebują więcej niż dwóch minut, aby dostać się do pojazdu.
Korporacja pozwana za dyskryminację osób z niepełnosprawnościami
Uber pozwany przez Departament Sprawiedliwości stwierdził, że Uber musi przestrzegać amerykańskiej ustawy o niepełnosprawności lub ADA. Jednak Uber stwierdził, że opłaty za czas oczekiwania nie miały dotyczyć niepełnosprawnych pasażerów i że zwracał te opłaty, jak podaje The New York Times. Uber i inne firmy świadczące usługi transportowe muszą zapewnić równy dostęp dla wszystkich osób, w tym osób niepełnosprawnych. Firma Uber stwierdziła, że nie zgadza się z tym, że jego polityka naruszała ADA (Ustawę o niepełnosprawności). Rzecznik powiedział, że firma prowadziła rozmowy z Departamentem Sprawiedliwości przed zaskakującym i rozczarowującym procesem. W oświadczeniu Uber nazwał pozew „zaskakującym i rozczarowującym”, powołując się na aktywne dyskusje z departamentem na temat tego, jak rozwiać obawy dotyczące polityki. Według firmy Uber opłaty za czas oczekiwania nie były przeznaczone dla pasażerów, którzy są już gotowi w wyznaczonym miejscu odbioru, ale potrzebuje więcej czasu, aby dostać się do pojazdu. Uber miał politykę zwrotu opłat za czas oczekiwania dla niepełnosprawnych pasażerów za każdym razem, gdy powiadomili firmę, że zostali obciążeni, rzecznik powiedział, że po ostatniej zmianie w zeszłym tygodniu, teraz każdy kierowca Ubera, który poświadczy, że klient jest niepełnosprawny, automatycznie zniesie on opłaty.
Nierówne traktowanie osób z niepełnosprawnościami
Uber zaczął pobierać opłaty od pasażerów za czas oczekiwania kierowcy w 2016 r. Firma stwierdziła, że pasażerowie płacą średnio mniej niż 60 centów, a przejazdy dla osób na wózkach inwalidzkich lub przejazdy Uber Assist nie mają domyślnie żadnych opłat za czas oczekiwania. Nie jest to pierwszy problem firmy Uber na drodze prawnej z osobami niepełnosprawnymi. W kwietniu bieżącego roku firma musiała zapłacić 1.1 miliona dolarów niewidomej kobiecie, która czternaście razy została ona pozbawiona możliwości przejazdu przez odjeżdżających kierowców. W Wielkiej Brytanii medalista paraolimpijski Jack Hunter-Spivey stwierdził we wrześniu, że Uber i inni taksówkarze regularnie odjeżdżali, gdy zobaczyli, że korzysta z wózka inwalidzkiego. Według badań przeprowadzonych w 2020 roku przez uniwersytet w Tennessee, osoby z niepełnosprawnością muszą zarabiać dwadzieścia osiem procent więcej od osób o pełnej sprawności, aby uzyskać standard życia, jak osoba pełnosprawna. Oprócz wyższych kosztów opieki zdrowotnej, zaopatrzenia medycznego i narzędzi ułatwiających dostęp, praktyka nakładania dodatkowych opłat za usługi, takie jak dostawa artykułów spożywczych lub czas oczekiwania na wspólne przejazdy, nakłada dodatkowy podatek dla niepełnosprawnych konsumentów. Zaprzestanie praktyki pobierania opłat za czas oczekiwania dla niepełnosprawnych jeźdźców byłoby krokiem we właściwym kierunku w kierunku równości i godności ekonomicznej.