O Wielkiej Orkiestrze Świątecznej pomocy i jej dyrygencie Jurku Owsiaku głośno jest zawsze raz w roku, w styczniu, kilka dni przed kolejnym Finałem i w dniu samego wydarzenia. Później temat Orkiestry cichnie i ponownie pojawia się w czasie ogłoszenia wyników zbiórki. A potem zamiera na kolejny rok. Niesłusznie. Wiele osób nie wie, że Orkiestra gra cały rok, 365 dni od blisko 30 lat. I stoi za nią cały sztab ludzi o wielkich sercach.

Na przekór trendom medialnym chcemy Wam przedstawić kilka ciekawostek o Orkiestrze. Ciekawe, które z nich znaliście, a jakie są zupełnym zaskoczeniem?

Fundacja WOŚP założona została w Warszawie 2 marca 1993 roku.

Założyli ją Jerzy Owsiak, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, Bohdan Maruszewski, Piotr Burczyński, Paweł Januszewicz, Walter Chełstowski oraz Beata Bethke.

Nazwę Fundacji wymyślił Jerzy Owsiak, a pierwszy raz użył jej w programie telewizyjnym „Róbta co chceta” w grudniu 1991 roku.

1.W ciągu 29 Finałów Orkiestra zebrała i przekazała na wsparcie Polskiej medycyny ponad 1,5 MLD złotych.

 Kupiono też ponad 66 150 urządzeń.

2. Badania słuchu u noworodków.

W ramach Programu Powszechnych Przesiewowych Badań Słuchu u Noworodków, każde nowonarodzone dziecko zostaje przebadane. Przebadano już 6 632 743 dzieci. Dzięki temu ponad 1000 dzieci codziennie diagnozuje się pod kątem ewentualnych wad słuchu. Fundacja zakupiła sprzęt do wszystkich oddziałów noworodkowych w Polsce. Pod kątem badań przesiewowych słuchu jesteśmy liderem na skalę światową.

3. Złote serduszka wytwarza się ze złota zebranego podczas poprzedniego finału.

Pomysł złotych serduszek powstał już podczas pierwszej zbiórki, kiedy wiele osób zamiast pieniędzy przekazywało … złoto. Czy to w postaci łańcuszków, kolczyków, bransoletek, czy pierścionków. Serduszka licytowane są telefonicznie podczas finału w TV. Tradycyjnie serduszko z nr 13 zostaje w fundacji.

4. Przystanek Woodstock (obecnie Pol&Rock Festival nie jest finansowany z pieniędzy zebranych podczas Finału WOŚP

Festiwal finansują przede wszystkim sponsorzy. Część funduszy pochodzi również ze sprzedaży gadżetów i licencji na działalność handlową.

5. Jesteśmy pionierami w wyposażeniu szpitali w Infant Flow

WOŚP wyposażył 325 oddziałów neonatologicznych w Polsce w 554 urządzenia Infant Flow. W związku z tą liczbą jesteśmy pionierami w Europie jeśli chodzi o ilość urządzeń w stosunku do liczby rodzących się dzieci.

6. Na pohybel retinopatii!

Fundacja stworzyła 21 centrów leczenia retinopatii. Przebadano 254 919 wcześniaków, a 10 692 uratowano wzrok.

7. Walka z cukrzycą

Fundacja zakupiła najmłodszym dzieciom 2978 osobistych pomp insulinowych. Polska jest pierwszym krajem na świecie, w którym aż tak powszechnie leczy się cukrzycę u dzieci pompami insulinowymi. Co więcej uruchomiony został Program dzięki któremu zakupiono aż 1573 pompy dla kobiet ciężarnych zmagających się z cukrzycą.

8. Pomoc innym Państwom

Działalność Orkiestry, mimo że prawie w 100% dotyczy Polski, czasem wykracza poza jej granicę.

W 1999 roku zorganizowano transport lekarstw dla uchodźców z Albanii.  W 2005 roku zorganizowano pomoc dla poszkodowanych w skutek tsunami na Sri Lance poprzez zakup sprzętu do pięciu szpitali. W 2012 roku  Fundacja przekazała 100 maszyn do pisania alfabetem Braille’a dla niewidomych dzieci do ośrodka misyjnego w Rwandzie. W ubiegłym roku zaś przekazano pieniądze na pomoc ofiarom pożarów w Australii.

9. Jurek Owsiak częściowo uniknął wojska i został…psychoterapeutą.

Kiedy Owsiak trafił do wojska, służba miała trwać dwa lata. W jego wypadku trwała…3 miesiące. A podczas tego kwartału aż półtora miesiąca spędził w szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy. Dlaczego się tam znalazł? Otóż postanowił symulować chorobę psychiczną. Dzięki temu został zwolniony ze służby. Postanowił ukończyć kurs jako amator/wolontariusz i pracował z grupą profesjonalnych lekarzy lecząc osoby z zaburzeniami psychicznymi.

10. Zimowy Finał WOŚP

Od samego początku finały WOŚP odbywają się w styczniu. Wyjątek stanowił 2010 rok, kiedy to jeden finał przeprowadzono w styczniu, a drugi dodatkowo w lipcu. Celem było dofinansowanie Państwowej Straży Pożarnej. Akcja nosiła tytuł „Stop powodziom!”, a serduszka rozdawane darczyńcom były nie czerwone, a niebieskie.

11. WOŚP cieszy się ogromnym zaufaniem opinii publicznej

W 2014 r. przeprowadzono sondaż, z którego wynikało, że 97 proc. Polaków zna WOŚP, a 87 proc. darzy ją zaufaniem.

12. Licytacje przedmiotów

Poza złotymi serduszkami i złotymi kartami licytowane są też inne przedmioty. Jednym z najdroższych na aukcjach WOŚP była kurtka z filmu „PSY”. Zwycięzca wylicytował ją za ponad 100 000 zł.  Były też bardzo nietypowe licytacje, np. można było zostać na jeden dzień właścicielem Giewontu. Na licytacjach był też czołg z Czterech Pancernych i dywan po którym stąpał Władymir Putin.

13. Orkiestra wpiera również osoby prywatne

A o tym wiedzieliście? Fundacja nie tylko przekazuje sprzęt do szpitali, ale również odpowiada na liczne prośby osób prywatnych. Raz na dwa lata można ubiegać się o dofinansowanie np. sprzętu rehabilitacyjnego. To Fundacja, która chyba najczęściej przyznaje dofinansowania, a najmniej wniosków odrzuca. Niebawem napiszemy Wam więcej na ten temat!

I co? Zaskoczeni jesteście jakimiś informacjami o WOŚP? A może sami znacie jakieś ciekawostki na temat Najwspanialszej Orkiestry Świata?

Poprzedni artykułMózgowe Porażenie Dziecięce – diagnoza bez definicji
Następny artykułWirus RSV – szczególnie groźny dla wcześniaków. Nadchodzi sezon wzmożonej zachorowalności.
Nazywam się Agnieszka Jóźwicka i jestem mamą pięcioletniego Olinka. Zawsze byłam bardzo aktywna i nie tyle musiałam, co chciałam robić więcej niż moi rówieśnicy. Od szóstego roku życia grałam na fortepianie, skończyłam podstawową i średnią szkołę muzyczną, występowałam w Teatrze Polskim w Warszawie, gościnnie brałam udział w licznych programach telewizyjnych dla dzieci i młodzieży. Na pierwszym roku studiów (muzykologia na Uniwersytecie Warszawskim) poszłam na staż do radiowej Trójki i… zostałam w niej przez kilka lat pracując jako reporter w redakcji aktualności. Mimo iż skończyłam studia muzykologiczne, na dobre związałam się z dziennikarstwem i mediami. Ukończyłam studia podyplomowe z zarządzania w mediach i kontynuowałam swoją medialną przygodę kolejno pracując w czołowych firmach produkcyjnych oraz w stacjach TVN i TTV. Praca w mediach nigdy nie była moim przykrym obowiązkiem, a zawsze pozytywnym wyzwaniem i adrenaliną, bez której nie potrafiłam funkcjonować. Wtedy jeszcze nie wiedziałam z jaką adrenaliną przyjdzie mi się mierzyć w przyszłości. I to nie w pracy, a prywatnie. W 2015 roku wyszłam za mąż, a już w 2016 roku zostałam mamą wymarzonego synka – Aleksandra, zwanego przez wszystkich Olinkiem. To on wywrócił świat całej rodziny do góry nogami i to kilka razy. Pierwszy, gdy w dwunastym tygodniu ciąży otrzymałam diagnozę wady wrodzonej nerek u Olinka. Drugi, gdy zupełnie niespodziewanie urodził się na przełomie 26 i 27 tygodnia ciąży. Trzeci, gdy otrzymaliśmy diagnozę – Mózgowe Porażenie Dziecięce Czterokończynowe. Dziś jestem przede wszystkim mamą, żoną, fizjoterapeutką, pielęgniarką, osobą która chce sprawić by syn był w przyszłości osobą samodzielną, i nieustannie poszukuje na to sposobu i środków. W wolnej chwili prowadzę na facebooku funpage „Olinek” , aukcję charytatywną na rzecz Olka i innych osób walczących o zdrowie i życie „#DLAOLINKA” oraz stronę na facebooku „MPDzieciak”, na której testuję wraz z synem zabawki dla dzieci z niepełnosprawnościami. Czy mam jakieś marzenia? Jedno największe – by mój Syn był szczęśliwy.